piątek, 27 lutego 2015

Podsumowanie ferii 2015 :)

Nie wiem jakim cudem, ale dzisiaj zorientowałam się, że mamy już piątek... Czyli ostatni dzień ferii, ponieważ weekend i tak mamy wolny. Chciałam dziś podsumować moje ferie :)
W trakcie tych 2 tygodni jeden spędziłam z przyjaciółmi, a drugi poza domem z rodziną :)
Moje wolne zaczęłam leniwie, ale potem wszystko się rozkręciło.
Na tych moich feriach bardzo zapamiętałam codzienne bieganie ze zwariowanymi dziewczynami. Z Murzynem (Weroniką) i Kasią nigdy nie jest nudno :)
Nasze wygłupy uwieczniałyśmy na zdjęciach (niektóre z nich będą pod postem).
Oczywiście musiałam też się wygadać w czym pomogły mi LICZNEEEE rozmowy z Olą <3
Nie mogło zabraknąć naszych dwu godzinnych spacerów do sklepu z Anią (do którego normalnie chodzę 15 minut :* )
W ogóle pierwszy tydzień spędziłam w bardzo miłych towarzystwie. Nie obeszło się także bez treningów piłki nożnej, KSM-u, turniejów, Drogi Krzyżowej, mile spędzonego czasu z rodzicami i bratem :D
Z dziewczynami organizowałyśmy sobie też wypady do biblioteki, bawienie się w normalne dziewczyny xD (czyli malowanie paznokci) itd.
W drugim tygodniu wyjechałam do babci.. Nie no po co spać :D (codziennie siedziałam sobie na telefonie do 2/3, bo trzeba było obgadać niektóre sprawy, a najszczersi jesteśmy w nocy :D z Madzią i Gabą <3 )
Obeszłam całe miasto, codziennie byłam u mojej PRABABCI, która dokładnie jutro obchodzi swoje 95 urodziny ^^
Jednak chyba najbardziej zapamiętanym dniem był czwartek :)
W czwartek rano pojechałam do prababci :)
Potem ciocia z wujkiem zabrali nas do takiego klubu(?) (nie wiem jak to nazwać) z pizzą i kręglami :)
Było na prawdę SUPER :D W kręgle grałam pierwszy raz, a wygrałam całą pierwszą grę :)  Po prawie 2 godzinnych rozgrywkach w kręgle pojechaliśmy do McDonald'a na lody :)
Zdjęcia z tego dnia także będą pod postem :)
Także podsumowując...
Ferie???? MEGA UDANE
Dzięki moim wspaniałym przyjaciołom i rodzinie :) DZIĘKUJĘ

A teraz naładowana pozytywną energią czas wracać do szkoły.. Niestety :* <3 


W ten miły wieczór zostawiam Was z jakże pięknymi zdjęciami :) 

środa, 25 lutego 2015

Pasja?- coś na prawdę ważnego

Dzisiejszy dzień można uznać za udany.  Nawet bardzo :)
Nie wiem czy Wy też tak macie, ale ja nie mogę żyć bez niektórych rzeczy.  A między innymi nie mogę żyć bez pasji :)
Jak już pisałam w pierwszym poście lub w rubryce "O mnie" mam mnóstwo pasji.  Między innymi gram w piłkę, jeżdżę konno, gram na gitarze, pianinie, flecie, piszę książki, dużo czytam i wiele wiele innych ;) 
Dzisiaj chciałam troszeczkę opisać jazdę konną.
No więc jeżdżę od 3 lat dokładnie od 10 maja. Moim ulubionym koniem jest Texas i Hmed. Texas to pół Arab, a Hmed to haflinger.
Konie to dla mnie inny świat.  To dla mnie coś gdzie mogę zapomnieć o wszystkich problemach. Jazda konna to niezwykły Sport...  Dlaczego?  Dlatego, że pracuje się z żywym stworzeniem.  Z czymś co się do Ciebie przywiązuje i ufa Ci. Praktycznie 80% osób, które znam z mojej pasji się po prostu wyśmiewa. Praktycznie bezpodstawne. Jeźdźcy stają się kimś innym, gorszym dla piłkarzy, siatkarzy itd. 

Na koniach poznałam  też świetnych przyjaciół - Gaba, Ania :D

Ja nigdy tego nie zostawię. Jest to część mojego życia, która zawsze będzie gdzieś we mnie. Nie obchodzi mnie zdanie innych. Chce być po prostu sobą!

Zostawiam Was ze zdjęciami z koni :)

poniedziałek, 23 lutego 2015

Kolejny dzień....

Właśnie mija kolejny dzień ferii :) Jestem z Małopolski więc zostało mi jeszcze 6 dni do powrotu do szkoły.
To jest dopiero mój drugi post no więc tak...  Wczoraj, gdy zakładałam tego bloga ktoś napisał mi po co...  To pytanie nie było złośliwe tylko napisane z ciekawości.  I potem leżąc zastanawiałam się nad tym.  Więc po  co?  Hmmm może po prostu po to by się wypisać :) i tutaj chciałam bardzo podziękować @slodkanatuus :)  bez której nie umiałabym nawet ustawić tła.
Myślałam tez dużo co ludzie będą myśleć o tym blogu.  Ale wiem że z moimi przyjaciółmi przejdę przez wszystko :* Murzyn, Madzia, Kasia, Ola, Ania, Gaba <3

Wracając do dzisiejszego dnia to był bardzo fajny :3
Rodzina, zakupy, miasto ^^
Jutrzejszy post będzie już dużo ciekawszy :)  A tu kilka zdjęć koło sklepów w których byłam :)

niedziela, 22 lutego 2015

Hej :D

No więc na początku chciałabym się przywitać...  Coś o mnie?  Hmmm..  Może jedynie tyle, że jestem 14-letnią dziewczyną z mnóstwem pasji.  Lubie jeździć konno, gram w klubie piłkarskim, skończyłam szkołę muzyczną i wiele wiele innych :)  Na blogu będę opisywała swoje hobby i inne różne rzeczy, które będą się przepłacać z opowiadaniami :)  Mam nadzieję, że będzie Wam się to miło czytać :) Narazie uciekam :)